Kłamstwa i statystyki dotyczące szczepionek!
…bardzo potrzebna jest dokładność, aby uniknąć zamieszania w niezwykle skomplikowanej i napiętej debacie naukowej i społecznej dotyczącej szczepionek COVID-19.
Nie oznacza to, że szczepionka chroni przed chorobami 95% ludzi — ogólne błędne przekonanie o ochronie szczepionkowej można znaleźć również w artykule redakcyjnym Lancet Infectious Diseases.
Pojawiło się to w publikacji z 8 marca za pośrednictwem The Lancet, wiodącego recenzowanego czasopisma medycznego. Podkreśla, że nawet w społecznościach naukowych skoncentrowanych na takich kwestiach utrzymują się nieporozumienia dotyczące znaczenia i implikacji zgłoszonych danych liczbowych dotyczących skuteczności szczepionek. Jeśli społeczność naukowa popełni błąd we własnych interpretacjach, może to wprowadzić w błąd decydentów politycznych, nawet tych bardzo wykształconych, a to z kolei może wprowadzić w błąd opinię publiczną.
W ciągu ostatnich kilku miesięcy pojawiają się szerzej udostępniane artykuły w celu skorygowania niektórych wczesnych błędnych przekonań, którymi zaniepokoiła się korespondencja w Lancecie. Jednak bardziej podstępna forma nieporozumień i dezinformacji utrzymuje się i jest wszechobecna.
(https://www.gov.pl)
To właściwie całkiem prosta matematyka. Jeśli zachorujesz na C19 i byłeś zaszczepiony, ryzyko śmierci spada o prawie 100%. – Twitter
Tom nie jest zwykłym lekarzem. Jest byłym dyrektorem Centrum Kontroli Chorób za prezydenta Baracka Obamy. Propaguje również niebezpieczną dezinformację na temat szczepionek COVID-19. Powoduje to, że ludzie nie zrozumieją rzeczywistych wyników, co może spowodować śmierć większej liczby osób i zaostrzenie pandemii.
Doktor Tom się myli. Dane ze świata rzeczywistego wykazały, że śmiertelność wśród zaszczepionych osób zarażonych COVID może być 3 do 5,7 razy wyższa niż śmiertelność osób nieszczepionych.
Dopuszczalny błąd katastroficzny
Były dyrektor CDC popełnia coś, co nazywamy akceptowalnym katastrofalnym błędem. Jest to rodzaj błędu, który można popełnić, gdy uważa się, że mamy właściwą opinię. Argumenty i statystyki wykorzystywane w celu zaszczepienia każdej osoby na COVID są znacznie mniej analizowane i są przyjmowane jako prawdziwe łatwiej niż jakiekolwiek argumenty lub statystyki, które mogą być postrzegane jako szkodliwe dla osiągnięcia tego celu.
Kiedy były dyrektor CDC lub ktokolwiek inny mówi, że osoba zarażona COVID ma 100 razy mniejsze prawdopodobieństwo śmierci, jeśli została zaszczepiona, nie ma znaczenia jak duża będzie ta liczba, zostanie to łatwo wybaczone, bez względu na to, jak jest niedokładna. Najważniejszy wydaje się cel powszechnych szczepień, a nie prawda.
Istnieje wiele akceptowalnych katastrofalnych błędów.
Skuteczność szczepionki -oficjalne badania i liczby
Aby zrozumieć, dlaczego ludzie twierdzą, że istnieją te cudowne dodatkowe korzyści, niestety będziemy musieli trochę policzyć. (Starałem się pisać jak najprościej! Wybacz za błędy i frywolne tłomaczenie.) Ale kiedy to zrobimy, zamieszanie zostanie złagodzone, a niebezpieczna dezinformacja rozpowszechniana przez władze i tych, którzy mają misję przekonania wszystkich do zaszczepienia, stanie się jasna.
Aby zrozumieć skuteczność szczepionki, bardzo przydatny będzie diagram przedstawiony w wynikach badania klinicznego mRNA BNT162b2 firmy Pfizer–BioNTech.
Czerwona linia z kółkami pokazuje, że u osób, które otrzymały szczepionkę, czyli 21 669 osób, tempo infekcji spadło. Wzrosła średnia liczba dni między poszczególnymi infekcjami. W rezultacie z biegiem czasu całkowita liczba osób, które zostały zarażone, była rzeczywiście znacznie niższa niż w grupie niezaszczepionej.
W tym miejscu wchodzi w grę wcześniejsze stwierdzenie z The Lancet „którzy zachorowaliby na COVID-19, gdyby nie zostali zaszczepieni”. Można racjonalnie założyć, że czerwona linia przypominałaby niebieską, gdyby grupa nie była szczepiona. Dlatego można policzyć liczbę kwadratów na niebieskiej linii, które występują pomiędzy czerwonymi kółkami i uzyskać stosunek liczby niezaszczepionych osób zarażonych na każdą zaszczepioną osobę w określonym czasie.
Ocena skuteczności (VE) jest sposobem na zrobienie tego. Dodaje się jednak jeszcze jedną warstwę złożoności. Badacze traktują badane osoby bez większego rozróżnienia. Każdy dzień, w którym dana osoba jest uwzględniona w badaniu i obserwowana, jest uważana za osoba/dzień. Każda osoba obserwowana w danym dniu jest liczona i dodawana do osoby/dni. Pod koniec badania obserwowane infekcje są dzielone przez całkowitą liczbę osoby/dni zliczonych dla grupy.
Na przykład, jeśli dwie osoby są obserwowane przez cztery dni, łącznie daje to osiem osoby/dni. Każda osoba ma szansę na infekcję każdego dnia, chyba że była już zarażona. Daje to w sumie osiem szans na zarażenie osoby. Jednak raz zarażony, nie może zostać ponownie zarażony, więc osoba ta przestaje być liczona jako osoba/dzień. W tym konkretnym przypadku wykorzystali inną długość czasu niż dzień, ale pomysł jest ten sam.
Ostatecznie obliczenie skuteczności jest wynikiem liczenia i dzielenia policzonych rzeczy. Możemy wziąć liczby, które policzyli i podzielić je sami, aby uzyskać te same wartości skuteczności. Wykorzystajmy dane z ≥ 7 dni po 2 dawce. Mamy 21 314 osób w 4.015 jednostkach czasowych dla grupy zaszczepionej i 21 258 osób w 3.982 jednostkach czasowych dla nieszczepionych. Teraz porównujemy wskaźniki infekcji, które wynosiły odpowiednio 9 i 172 zaobserwowane infekcje.
Na koniec bierzemy dwie stawki, porównujemy je i obliczamy liczbę reprezentującą procentowy wynik zwany skutecznością.
W tabeli znajduje się numer skuteczności. Odejmowanie od 1 pozwala po prostu zgłosić liczbę, w której wyższa jest lepsza, zamiast używać „reguł golfa”, gdzie niższa jest lepsza. Samo obliczenie nie wprowadza w błąd, jeśli rozumiesz, w jaki sposób zostało wyprowadzone. Ale ważne jest, aby trzymać się idei, o której obecnie mówimy, tylko w miarę upływu czasu. Całkowicie uzasadnione jest porównywanie w ten sposób wskaźników infekcji między dwiema grupami.
(To rozróżnienie jest tym ważniejsze, że chociaż znamy zmniejszenie ryzyka osiągnięte przez te szczepionki w warunkach próbnych, nie wiemy, czy i jak mogłoby się one różnić, gdyby szczepionki były stosowane w populacjach o różnych ekspozycjach, poziomach przenoszenia i wskaźnikach ataków.)
Prawdziwe populacje
Izrael zaoferował wgląd w dynamikę rzeczywistego świata szczepionki mRNA BNT162b2 firmy Pfizer–BioNTech. W dużym badaniu, opublikowanym w maju 2021 r. w The Lancet, dokonano przeglądu krajowych danych z nadzoru, zebranych w ramach rządowej inicjatywy szczepień. Zebrane dane pozwoliły zidentyfikować osoby zaszczepione; kiedy zdiagnozowano u nich COVID; czy były objawowe, czy nie; czy i kiedy trafili do szpitala; czy miały ciężką lub krytyczną hospitalizację i czy umarły
Badanie jest dość dokładne, chociaż zawierało błędy, z których niektóre mogły nie zostać w pełni poprawione. Ale możemy przejść bezpośrednio do sprawdzania liczb skuteczności i poprawiania błędów. Będziemy używać liczb podanych w Tabeli 4 na stronie 1825.
Górne białe pole zawiera liczbę infekcji zaobserwowanych podczas badania. Możemy używać wszystkich grup wiekowych. Zakażenia nieszczepione i szczepione dla wszystkich grup wiekowych wynosiły odpowiednio 109 876 i 3642. Tak jak poprzednio, potrzebujemy osoby/dni (całkowitego obserwowanego czasu) dla obu. Są one podane na dole tabeli, a dla osób nieszczepionych i zaszczepionych są to odpowiednio 120 076 136 i 170 434 659.
Patrząc na nasze przybliżone obliczone współczynniki, można zauważyć, że 91,5 w czerwonym kwadracie w tabeli odpowiada naszemu wyliczonemu wskaźnikowi nieszczepionych, a podobnie 2,1 w niebieskim polu odpowiada naszemu wyliczonemu wskaźnikowi szczepień. Musielibyśmy po prostu pomnożyć oba przez 100 000, ponieważ są to współczynniki zapadalności na 100 000 osoby/dni, aby były mniej więcej równe tabeli.
Następny krok jest identyczny jak w trzeciej fazie próbnej firmy Pfizer. „Szacunki skuteczności szczepionek obliczono jako (1 – IRR) × 100” (Współczynnik zachorowalności, IRR)
Nasze obliczenia wydają się być o 1,1% wyższe niż w tabeli. Możliwe są dwa wyjaśnienia. Jednym z wyjaśnień może być to, że kiedy skorygowali pewne twarde wartości, nie zaktualizowali obliczeń skuteczności. Drugim wyjaśnieniem jest to, że autorzy przeanalizowali surowe dane, których nie posiadamy, przez konkretny pakiet statystyczny w celu oszacowania granic (liczby w nawiasach, dające trochę miejsca na oszacowanie), co dało im bardziej zniuansowane oszacowanie dla centralnych współczynników zapadalności, niż pozwalają na to liczby podane przez czytelnika — ponieważ nasze obliczone współczynniki zapadalności są wyraźnie zgodne z tabelą.
Nie jest to zbyt ważne, ponieważ są to po prostu szacunki, które autorzy dokonują na podstawie obserwacji. Szacunki te będą się zmieniać w czasie i w różnych populacjach. Są bardzo przydatne, ale nie należy ich traktować tak, jakby były dokładne.
Nie są też miejscem, w którym pojawiają się główne problemy. Można po prostu spojrzeć na surowe liczby bez obliczania liczby skuteczności i stwierdzić, że rzeczywiście wskaźniki infekcji były znacznie niższe. Różnice, które pozostają w ich obliczeniach procentowej skuteczności, są nieistotne.
Następnie przechodzimy jednak do tego, co ostatecznie będzie źródłem dezinformacji. Nie jest to wina samego raportu, ale konsekwencja zbyt wielu osób, które udają, że przemawiają z wiedzy i autorytetu, interpretując liczby, których nie rozumieją.
Skuteczność szczepionki w „zapobieganiu śmierci”
W badaniu uwzględniono wskaźniki objawowego COVID, hospitalizacji, ciężkiej hospitalizacji oraz ich odpowiednie obliczenia skuteczności. Na dole tabeli znajdują się obliczenia skuteczności związane ze śmiercią. Użyjemy tabeli, aby dokonać ostatecznego obliczenia skuteczności, abyśmy mogli przejść do omówienia tego przerażającego źródła dezinformacji.
Otrzymujemy 36 zgonów wśród osób w wieku 16-44 w grupie nieszczepionych i 0 zgonów w grupie szczepionej. Mamy 88 938 310 i 61 397 072 osoby/dni odpowiednio dla niezaszczepionych i zaszczepionych od dołu tabeli. To daje nam rzeczywiście 100% skuteczność!
100% skuteczności! To 100% ochrona przed śmiercią! Osoby w wieku 16-44 nie mogą umrzeć na COVID! Widać, jak niemożliwa jest śmierć kogoś zaszczepionego, ponieważ nie dają one nawet szeregu niepewności. 100% bez niepewności jest tak pewne, jak to tylko możliwe.
Fatalna wada
Jest oczywiście możliwe, że zaszczepione osoby w wieku 16-44 lat umrą na COVID. Inne wyniki tej skuteczności z kalkulacji śmierci są równie wadliwe i są niebezpiecznie nadużywane. Wróćmy do doktora Toma, byłego dyrektora CDC.
To właściwie całkiem prosta matematyka. Jeśli zachorujesz na C19 i byłeś zaszczepiony, ryzyko śmierci spada o prawie 100%. – Twitter
Nadmiernie czujni zwolennicy masowych szczepień wykorzystali w tym izraelskim badaniu liczby dotyczące skuteczności szczepionki „przed śmiercią”, aby twierdzić, że jeśli zachorujesz na COVID, masz dodatkową ochronę dzięki szczepionce. Niektórzy mogą przytaczać procent („skutecznie zapobiega śmierci w 96%!”), aby nie zostać posądzonym o wymyślanie własnych liczb. Ale jeśli dotarłeś tak daleko, teraz trzy razy wykonałeś obliczenia skuteczności. Liczenie rzeczy i dzielenie rzeczy liczonych.
Nigdzie, w żadnym momencie, w żaden sposób, nie sprawdzaliśmy, ile osób w zaszczepionej grupie zachorowało na COVID i zmarło. My (i autorzy badania) policzyliśmy liczbę zgonów wśród zaszczepionych i podzieliliśmy przez liczbę dni, a nie liczbę infekcji.
A jeśli rzeczywiście przyjrzymy się i porównamy zgony wśród faktycznie zarażonych, otrzymamy zupełnie inną historię.
Liczby dotyczące skuteczności są błędną informacją
Każda dodatkowa liczba skuteczności jest zbędna. Wszystkie zgłoszone wyniki po infekcji są konsekwencją zmniejszonej liczby infekcji. Wszystkie wskaźniki skuteczności byłyby w wysokich procentach (90), nawet jeśli zaszczepiona grupa byłaby identyczna, z wyjątkiem wskaźnika infekcji.
Kiedy „były dyrektor CDC” dr Tom i inni używają liczb dotyczących skuteczności bez infekcji w celu omówienia szczepionek, celowo lub nie wprowadzają oni w błąd opinię publiczną. To coś, co powinno się natychmiast skończyć.
Z wyjątkiem wskaźników infekcji, liczby dotyczące skuteczności nie dostarczają obywatelom żadnych użytecznych informacji o ryzyku po zaszczepieniu. Zamiast tego może spowodować, że zaszczepieni będą narażać siebie i innych na większe ryzyko, jeśli będą operować na tej dezinformacji.
Liczby dotyczące skuteczności, inne niż infekcja, które są dalszymi skutkami infekcji, są wykorzystywane i akceptowane jako dodatkowe, wielowarstwowe korzyści na każdym etapie infekcji COVID.
Nie zarażony –97%–> Zarażony –98%–> Hospitalizacja –98%–> Śmierć
Ten diagram przedstawia sposób, w jaki są one przedstawiane i odbierane przez zdecydowaną większość osób publicznych i obywateli. Jeśli jesteś zaszczepiony, przestawia się wyniki badań jako:
>90% mniejsze prawdopodobieństwo zarażenia — prawda
>90% mniejsze prawdopodobieństwo wystąpienia objawów w przypadku infekcji — fałsz
>90% mniejsze prawdopodobieństwo hospitalizacji w przypadku wystąpienia objawów — fałsz
>90% mniejsze prawdopodobieństwo ciężkiej hospitalizacji w przypadku hospitalizacji — fałsz
>90% mniejsze prawdopodobieństwo śmierci w przypadku ciężkiej hospitalizacji — fałsz
Gdyby liczby skuteczności były warstwowymi miarami dodatkowej ochrony, obserwacje byłyby inne w badaniu izraelskim (wszystkie grupy wiekowe).
Są to obecnie dopuszczalne błędy katastroficzne, popełniane każdego dnia przez prawie wszystkich. Trudno pojąć, o ile bardziej ktoś może się mylić, a mimo to zachować po tym swoją wiarygodność. Ale ponieważ są to możliwe do zaakceptowania katastrofalne błędy, jeśli uda nam się wyjaśnić błędy, ci, którzy rozpowszechniają dezinformację, po prostu przejdą do następnego dopuszczalnego katastrofalnego błędu.Przy tak małych liczbach różnice te mogą wydawać się nieistotne. Jednak w skali nie tylko w populacjach, ale także w czasie, wpływ na podejmowanie decyzji przez ludzi przy wyborze poziomu ryzyka infekcji może radykalnie zmienić sytuację.
Co tak naprawdę pokazały liczby
Kiedy faktycznie przyjrzysz się, kto był zarażony, a kto zmarł, według grup wiekowych, idea dodatkowej ochrony znika dla większości.
Kiedy w końcu liczysz i dzielisz rzeczy, liczy się, która ma znaczenie, na przykład, ile zarażonych osób umarło w każdej grupie, nie pozostaje żadna pozostałość z 90% liczb. Na powyższym wykresie nie ma dostępnych informacji sugerujących, że śmiertelność na infekcję różni się w grupie zaszczepionej w porównaniu z grupą nieszczepioną. Możesz zobaczyć, dlaczego, ponownie sprawdzając liczbę zarażonych i liczbę zmarłych w każdej grupie.
36 z 84611 w grupie nieszczepionych w porównaniu do 0 na 1066 w grupie zaszczepionej. 36 na 84611 to mniej więcej 1 na 2350, ale w grupie zaszczepionej mieliśmy tylko 1066 zarażonych. Nie ma wystarczających informacji, aby twierdzić, że śmiertelność na infekcję jest wyższa lub niższa, a niepewność ta jest pokazana na powyższym wykresie. Mija się to lata świetlne od względnej nieśmiertelności przekazywanej przez skuteczność o wartości 100%.
W rzeczywistości, gdyby w grupie zaszczepionej były 24 zgony, zgłoszona skuteczność wynosiłaby 3%! Ponieważ analizowano wskaźniki w czasie, 24 zgony byłyby wskaźnikiem zgonów w czasie podobnym do 36 w grupie nieszczepionej. Ale wyraźnie wśród zarażonych 36 na 84611 to znacznie niższa śmiertelność niż 24 na 1066!
Śmiertelność wśród zarażonych osób w wieku 16-44 musiałaby być prawie 53 razy wyższa, aby zgłosić, że szczepionka była 3% skuteczna w zapobieganiu śmierci.
Więcej wykresów
Przyjrzyjmy się innym sytuacjom;
W przypadku osób w wieku 45-64 lata znowu nie ma wystarczających dowodów, aby stwierdzić, że wskaźnik śmiertelności infekcji/przypadków jest inny, ale jak wskazują niebieskawe kropki, liczby, które w rzeczywistości skłaniają się do wyższej śmiertelności znajdują się wśród zaszczepionych.
Jednak pozytywną stroną jest to, że wśród osób w wieku 65 lat i starszych, obserwowana śmiertelność w badaniu daje nam przyzwoity powód, by sądzić, że być może szczepionka może zmniejszyć śmiertelność w tej grupie. Ponieważ przez cały czas byli najbardziej narażeni, jest to obiecujący wynik.
Post hoc ergo propter hoc
Gdybyś zauważył, że pewna liczba osób zmarła po szczepieniu i wywnioskował, że to szczepionka musiała spowodować śmierć, popełniłbyś tak zwany błąd „post hoc ergo propter hoc”.
To dość prosty błąd. To, że B wydarzyło się po A, nie oznacza, że B zostało spowodowane przez A. Wnioskowanie o przyczynowości wymaga większej wiedzy.
Gdybyś popełnił ten błąd, obwieszając zaniepokojenie szczepieniami, zwolennicy masowych szczepień szybko powiedzieliby ci o tym błędzie w rozumowaniu. Jednak ten sam błąd popełniają zwolennicy masowych szczepień bez wewnętrznej presji sprawdzającej rozumowanie.
Mamy wiele powodów, by twierdzić, że istnieje związek przyczynowy między zmniejszoną częstością infekcji a szczepieniem. Szczepionki mRNA zostały zaprojektowane tak, aby miały przyczynowy mechanizm interakcji. Obserwowanie zamierzonych skutków mechanizmu przyczynowego na poziomie makro (mniejsza liczba infekcji) jest uzasadnione przypisywaniem zaprojektowanemu mechanizmowi na poziomie mikro.
Mamy o wiele mniej powodów, by dochodzić przyczyn w następstwie zapobiegania infekcji. Tłum opowiadający się za szczepieniami – wszyscy, wykorzystał swoje błędne zrozumienie sposobu, w jaki wyprowadzono liczby dotyczące skuteczności, i przedstawił z nimi argumenty post hoc ergo propter hoc. Nawet jeśli dane nie wykazują żadnej różnicy, błędne odczytanie i niezrozumienie liczb skuteczności jest automatycznie łączone z rozumowaniem post hoc ergo propter hoc, błędami złożonymi.
To są wszystkie dopuszczalne błędy katastroficzne, niestety.
Niebezpieczeństwa związane z dezinformacją dotyczącą skuteczności
Każdego dnia w mediach społecznościowych można znaleźć kogoś, kto został zaszczepiony, mówiąc, że zaraził się COVID, i po prostu o tym wie, gdyby nie szczepionka, byłby w gorszym stanie. Te ogłoszenia są szeroko udostępniane. To cudowne, że ludzie uniknęli niektórych z najgorszych objawów, ale dane nie potwierdzają obserwacji, że szczepionka zapewnia znaczne korzyści dla większości ludzi.
Powtarzanie tego fałszywego pomysłu, że istnieją niesamowite i znaczące dodatkowe korzyści poza zwykłym zmniejszeniem liczby infekcji, spowoduje, że ludzie będą podejmować zwiększone ryzyko.
Osoba, która błędnie założy, że „po szczepieniu, nawet jeśli się zakażę, śmierć jest mniej prawdopodobna niż bez szczepionki”, będzie bardziej skłonna do zachowań grożących infekcją.
Indywidualne prawdopodobieństwa a wskaźniki w czasie
Ci, którzy lubią mówić „liczby mówią same za siebie”, najrzadziej rozumieją, co mówią liczby. Badania, które przeprowadzają oceny epidemiologiczne, są przekazywane innym odbiorcom niż przedstawiane liczby. W zakresie, w jakim mogą istnieć niektóre badania, w których wartości te są obliczane warunkowo, są niezgodne z tymi, które zostały obliczone bezwarunkowo. Ta informacja prawdopodobnie nie zostanie zawarta w przekazie tych liczb, ponieważ są to liczby zamiennie.
Zmierzamy ku katastrofie
Na początku tego artykułu drażniłem się, że dane pokazują, iż śmiertelność wśród zaszczepionych i zarażonych jest wyższa niż wśród nieszczepionych i zarażonych. Odnosi się to do śmierci, a także do hospitalizacji.
Nie ma tu żadnych sztuczek ani podstępów. Te wyniki są oczywiste w izraelskich danych, jeśli ktoś chciałby spojrzeć. To tylko wynik liczenia i dzielenia policzonych rzeczy, o których ludzie naprawdę chcieli wiedzieć. Nie tylko to, ale te wyniki są logiczne, a teraz łatwo przewidywalne. Dzieją się również gdzie indziej i powodują zamieszanie.
Dlaczego śmiertelność z powodu infekcji jest wyższa?
Powodem, ukrytym na widoku, jest to, że duża liczba ludzi, którzy nigdy nie mieli umrzeć, nie jest już zarażona.
Przez obsesyjne rozpowszechnianie dezinformacji, że ludzie mają dodatkowe korzyści w zakresie ochrony przed śmiercią w przypadku zarażenia się, aby zachęcić wszystkich do szczepienia, staje się nieznanym faktem, że ci, którzy z największym prawdopodobieństwem umrą (6,6 na 100 000) są obecnie najbardziej narażeni na zarażenie (2,5 na 100 000).
Dla kontrastu, z tymi, którzy mieli najmniejsze prawdopodobieństwo śmierci (0,04 na 100 000) mają teraz najmniejsze szanse na zarażenie (1,7 na 100 000).
Wyniki te znajdują teraz odzwierciedlenie na całym świecie. W Wielkiej Brytanii, która śledzi warianty, donosi, że wśród przypadków wariantów Delta osoby zaszczepione dwiema dawkami umierały w tempie 0,0078 na infekcję, a osoby nieszczepione umierały w tempie 0,0014 na infekcję. Śmiertelność na infekcję była 5,7 razy wyższa wśród zaszczepionych.
Bez starannej kontroli i zrozumienia, można by błędnie stwierdzić, że wariant Delta jest bardziej śmiertelny, jeśli byłeś zaszczepiony, szczepionka traci swoją skuteczność, szczepienie osłabia ludzi lub jakaś kombinacja. Chociaż każdy z nich jest możliwym skutkiem w tym środowisku, nie będąc świadomym problemu śmiertelności infekcji od samego początku, ponieważ ktoś jest zajęty rozpowszechnianiem dezinformacji na temat dodatkowych poziomów ochrony, bez potwierdzenia w danych.
Śmiertelność w przypadku zarażenia zawsze będzie wyższa w zaszczepionych grupach, jeśli większość zaszczepionych to ci, którzy prawdopodobnie umrą w pierwszej kolejności.
Bądź na bieżąco, dołącz do mnie na: TELEGRAM oraz FACEBOOK.
Źródła
- https://www.thelancet.com/journals/lancet/article/PIIS0140-6736(21)00947-8/fulltext#%20
- https://www.thelancet.com/pdfs/journals/lancet/PIIS0140-6736(21)01555-5.pdf
- https://www.nejm.org/doi/full/10.1056/nejmoa2034577
- https://en.wikipedia.org/wiki/Tom_Frieden
- https://www.gov.pl/web/szczepimysie/szczepionka-astrazeneca–100-ochrona-przed-ciezkim-przebiegiem-covid-19
- https://www.thelancet.com/pdfs/journals/laninf/PIIS1473-3099(21)00075-X.pdf
- https://drrollergator.substack.com/p/damned-lies-and-vaccine-statistics